*Następny dzień*Oczami Nialla*Mullingar*
Jest ósma rana, a ja stoję przed drzwiami Grega. Powiedział mi, że widział tu Amy. Musze ją znaleźć. Po dłuższej chwili drzwi się otwarły.
-Siema Niall-powiedział Greg i wpuścił mnie do środka.
Czekałem aż coś powiem. Zrobiłem minę żeby zrozumiał o co mi chodzi na cą on odpowiedział zdziwioną miną. Walnąłem się z otwartej ręki w czoło.
-Gdzie ona jest?-zapytałem
-Aha... Jest w swoim domu.-powiedział
-Tam gdzie mieszkała z ojcem?
-Tak
-Jadę-rzuciłem szybko i pojechałem tam.
*Pod domem Amy*
Nareszcie. Podjechałem samochodem brata pod jej dom. Poczekałem chwili i myślałem co jej powiem "Hej Amy pogadajmy", "Amy wciąż cię kocham". Gdy miałem wyjść z samochodu drzwi do jej domu się otwarły. Wyszła z nich. Ona, moja Amy. Ta sama, ale inna, ale moja. Znów chciałem wyjść z uśmiechem na twarzy, ale wyleciał za nią jakiś chłopaka, więc znowu zaczekałem. Co on do niej gada? A ona do niego? Zaraz, zaraz co?! On ją całuje! No kurwa co! Ona go nie odtrąciła?! Co? Co? Mam dość. Jadę do domu.
*Oczami Amy*
On mnie pocałował? Była fajnie, ale nie! Odwróciłam wzrok w stronę czarnego auta, które szybko odjechała z piskiem opon. Co to było? A nie ważne. Ważne to co tu było, przed chwilą.
-Taylor wiesz, że nie możemy. Mój ojciec jest z twoją matką. To jakbyśmy byli rodzeństwem, tak jakby.-powiedziałam
-Może i masz racje...
-Tak mam, a ty jeszcze znajdziesz idealną dziewczynę. Znam taką jedną, ale to nie teraz. Przyjaźń?-powiedziałam i podałam mu rękę
-Przyjaźń-również podał mi rękę, a potem przytulił i poszliśmy do domu.
*Oczami Nialla*
Opowiedziałem całą historie Gregowi i jego żonie. Zrozumieli mnie. Pocieszali, ale nie chciałem im zdołować do końca dnia, więc poszli na kolacje, a ja zostałem z Theo. Gdy mały bawił się włączyłem na telefonie piosenkę, która w sam raz opisywała mój nastrój i zamknąłem oczy. Widziałem ją w szkole, gdy razem siedzieliśmy w ławce, na zajęciach z tańca, gdy tańczyliśmy, na występie, w szpitalu gdy mi pomogła. I gdy to z nią zrobiłem. Jej pierwszy raz, a mój najlepszy. Gdy razem nago kąpaliśmy się w wannie w hotelu. Pamiętam jak opowiedziałem jej tą bajkę o mnie. Jak zaprosiła mnie do łóżka. Pamiętam to wszytko. Kocham ją, całym sercem, całą duszą, całym sobą i nigdy nie przestanę.....
****
Czytasz=Komentujesz
Hej, nie mogę uwierzyć
co dziś usłyszałam w TV.
Piszę ten rozdział, a nagle na TVN
słyszę, że w "Dzień Dobry TVN" ma
być coś z 1D już nie mogę się doczekać do
jutra o 8.30 ^.^
Pozdrawiam♥
Słodko *_____*
OdpowiedzUsuńAwwwwwww *-*
OdpowiedzUsuńMrrrrr...WENY<3
OdpowiedzUsuńNiall idioto idź do niej!!!- Tyle mam do napisania ;) Rozdział jak zawsze super. Czekam na next z niecierpliwością :) WENY <3
OdpowiedzUsuń