środa, 3 grudnia 2014

Rozdział 29

Pierwszy był pokój Ashley. Weszłam do środka i od razu tego pożałowałam. Całe ściany w plakatach One Direction i wszystko inne. To jest lekko przerażające. Szybko wyszłam i zamknęłam drzwi za sobą.
-Nie wchodzę już tam-powiedziałam do siebie.
Potem weszłam do pokoju Alex. Wiem, że ja bym nie chciała żeby mi ktoś łaził po pokoju, ale mi się nudzi, a oni się nie dowiedzą. Ma całkiem ładny pokój. Fioletowe ściany, czarne meble. Ładnie tutaj. Zobaczyłam, że na drzwiach też ma plakaty. Nie One Direction tylko Maroon 5 i Imagine Dragons. To są zespołu, które mogę słuchać. 
Ostatni pokój jest Taylora. Pierwszą rzeczą jaka rzuciła mi się w oczy była gitara. Przez cały ten czas jak nie mogłam tańczyć uczyłam się grać. Usiadłam na łóżku, wzięłam gitarę i zaczęłam grać jakieś przypadkowe akordy. Przypomniałam sobie piosenkę, wokalistki, którą słuchałam godzinami. 
Avril Lavigne. Ciekawe co ona teraz robi. Uczyłam się jej piosenek na pamięć. 
Zaczęłam grać tą piosenkę jedną z moich ulubionych. 

You were everything, everything that i wanted
We were meant to be, supposed to be, but we lost
All rhe memories so close to me just fade away
All this time you were pretending
So much for my happy ending 

-A co z moim szczęśliwym zakończeniem?-znów zapytałam sama siebie. Chciałabym poznać odpowiedz. 
Odłożyłam gitarę na swoje miejsce i wyszłam zamykając za sobą drzwi. Zeszłam na dół i zjadłam resztki pizzy z lodówki. Ja naprawdę nic nie robię. Cały czas się nudzę. Może znajdę pracę? Ale kto mnie zatrudni. Kontuzjowaną tancerkę. Nikt. 

*Oczami Nialla*

-Niall, co ty baba, że leżysz na kanapie i jesz tylko te lody?!-zapytał mnie Zayn
-Chłopak nie może mieć doła? Jak jego była ma nowego?-zapytałem ironicznie
-Weź się w garść-odezwał się Harry
Popatrzyłem na Liama żeby mi pomógł.
-Sorry stary, ale oni mają racje.-powiedział
-A ty co taki zamyślony?-Harry zapytał Lou
-Co? Ja nic.-powiedział szybko i znów się zamyślił
Wstałem z łóżka i wywaliłem opakowanie po lodach. Poszedłem do łazienki żeby wziąć prysznic. Woda obmyje mnie z smutku i bólu. Może. Nie sądzę. Może muszę na maxa zapomnieć? Nie da się. Jak? Upić się i poznać nową dziewczynę? To nie dla mnie. Chłopacy mają rację. Muszę się wziąć w garść. Nie mogę tylko leżeć i zapychać się jedzeniem i oglądać ciągle telenowel.  Najwyższa pora zapomnieć. Nie myśleć o niej i o wszystkim z nią związanym. 

*********************************
Czytasz=Komentujesz
Jak się podoba? ;)
Nie będę się dziś długo rozpisywać :p
Pozdrawiam ♥



1 komentarz:

Szablon by S1K